Po pierwsze głowa

Po pierwsze głowa

Chociaż zdrowie psychiczne do niedawna było tematem tabu w miejscu pracy, to od kilku lat firmy i pracownicy na całym świecie zachęcani są do bardziej otwartego podejścia do tego zagadnienia. Skoro zatrudnieni są coraz bardziej skłonni do mówienia o swojej kondycji psychicznej i wyzwaniach, z jakimi się mierzą, to czy liderzy muszą być lepiej przygotowani do udzielania im niezbędnego wsparacia?

 
Pandemia Covid-19 niesie za sobą wiele wyzwań dla pracodawców, którzy muszą zmierzyć się m.in. z funkcjonowaniem w modelu zdalnym i trudnościami natury finansowej. Mniej oczywistym, lecz bardzo istotnym i złożonym wyzwaniem jest również wspieranie pracowników, którzy obecnie w jeszcze większym stopniu borykają się z obniżeniem nastroju. Oczywiście wiele wyzwań związanych ze zdrowiem psychicznym w miejscu pracy istniało jeszcze na długo przed pandemią. Jednak skala problemu niezaprzeczalnie wzrosła w ostatnich miesiącach. W wyniku niepokoju o zdrowie swoje i bliskich, samotności podczas pracy zdalnej oraz obaw związanych z życiem zawodowym, w roku 2020 wielu pracowników doświadczyło dodatkowego obciążenia psychicznego.

Sondaż internetowy przeprowadzony przez Hays w wrześniu 2020 roku wśród ponad 1400 respondentów w Polsce wykazał, że w wyniku pandemii pogorszenia stanu zdrowia psychicznego doświadczyło 32% specjalistów i menedżerów. Jednocześnie zaledwie 36% z nich otrzymało od pracodawcy jakiekolwiek wsparcie w tym zakresie. W skali globalnej te odsetki wynoszą kolejno 37% i 58%.

Pracodawcy powinni traktować te wyzwania poważnie i wziąć większą odpowiedzialność za zdrowie psychiczne i dobrostan swoich pracowników. Jednak co to oznacza dla liderów? Czy niezależnie od charakteru pełnionej funkcji i kultury organizacyjnej firmy, każdy reprezentant kadry menedżerskiej powinien posiadać umiejętności i wiedzę, pozwalające zidentyfikować potencjalne problemy? Czy dobrą praktyką jest oferowanie wsparcia każdemu pracownikowi, który boryka się z pogorszeniem kondycji psychicznej?

- Każda organizacja powinna upewnić się, że szefowie zespołów posiadają umiejętności przywódcze, pozwalające na tworzenie angażującego i promującego współpracę środowiska pracy – zauważa Mark Edgar, współzałożyciel future foHRward. - Mówiąc dokładniej, kluczowym elementem rozwoju przywództwa jest umiejętność zarządzania sytuacją, w której pracownik mierzy się z pogorszeniem kondycji psychicznej, oraz dostrzeżenia pierwszych niepokojących objawów.

Yet Ken Dolan-Del Vecchio, certyfikowany terapeuta, autor i doradca ds. przywództwa jest przekonany, że o ile szkolenie liderów w zakresie świadomości problemów zdrowia psychicznego może być pomocne, to nie jest sednem sprawy. – Szefowie zespołów powinni być szkoleni przede wszystkim w zakresie kompetencji menedżerskich. Skuteczni liderzy budują ze swoimi podwładnymi wartościowe relacje, oparte na wzajemnym szacunku i zaufaniu. Stąd też jeśli w firmie funkcjonuje silne przywództwo, to jest to wystarczającą podstawą do budowania kultury organizacyjnej wspierającej zdrowie psychiczne pracowników.