Pracownicy chcą uznania zamiast niepotrzebnych dodatków

Pracownicy chcą uznania zamiast niepotrzebnych dodatków

Czy wolisz, aby przełożony pochwalił Cię za osiągnięcia, czy zaoferował dodatkowe korzyści, których tak naprawdę nie potrzebujesz? Jak wynika z obserwacji ekspertów Hays, wielu profesjonalistów bardziej ceni sobie formy uznania. Stąd też organizacje mniej uwagi powinny poświęcać niestandardowym dodatkom, które nie stanowią dla zatrudnionych wartości, a zdecydowanie więcej wyrażaniu uznania.


– Oferowanie pracownikom wyszukanych dodatków pozapłacowych i innych niestandardowych korzyści, od kilku lat stanowiło trend w wielu międzynarodowych organizacjach. Coraz więcej słyszeliśmy o bezpłatnych posiłkach, pokojach do relaksu, dofinansowaniu odnowy biologicznej i nielimitowanym urlopie. Niezaprzeczalnie takie rozwiązania są cenne przynajmniej dla pewnej grupy zatrudnionych, jednak nie odgrywają kluczowej roli w pozyskiwaniu i zatrzymywaniu pracowników. Zdecydowanie ważniejsze jest dostrzeganie przez firmę sukcesów zatrudnionych i zwykłe dziękowanie za dobrze wykonywaną pracę – zauważa Agnieszka Pietrasik, Executive Manager w Hays Poland.

W ostatnich latach dodatki, benefity i inne elementy wpływające na jakość środowiska pracy, dla wielu firm stanowiły główny czynnik odróżniający ich ofertę od ofert konkurencji. Za ich pośrednictwem pracodawcy starali się skuteczniej rekrutować nowych, a także zatrzymywać w strukturach dotychczasowych pracowników. Jako przykład takich działań może posłużyć chińska firma Tiens Group, która zabrała ponad 6 tys. swoich pracowników na wakacje, oraz Apple i Facebook, które zaoferowały swoim pracownicom możliwość zamrożenia komórek jajowych.

Jednak jak wynika z obserwacji ekspertów Hays, odpowiedź na pytanie o skuteczne budowanie lojalności i zaangażowania pracowników jest dużo prostsza – wielu profesjonalistów nie jest zadowolonych ze swojej pracy, ponieważ mają poczucie, że ich wkład w sukces firmy nie jest doceniany. Tymczasem brak nawyku dostrzegania i świętowania osiągnięć pracowników ma ogromny wpływ na atmosferę pracy w firmie – niestety negatywny. Na kulturę organizacyjną firmy składa się sześć elementów: cel, możliwości, sukces, uznanie, well-being i przywództwo.

– Docenianie wysiłku pracowników wpływa na każdy z tych elementów. Jeśli na stałe zagości w kulturze organizacyjnej firmy, to działa nie tylko na jej korzyść, ale również na strategię przyciągania, angażowania i zatrzymywania talentów dodaje ekspertka Hays.

– Co więcej, bardzo często jest to rozwiązanie nisko kosztowe. Jedyną niezbędną inwestycją jest czas potrzebny do przekonania pracownika, że jest doceniany przez firmę i przełożonych. Najskuteczniejsze jest dopasowanie form uznania do indywidualnych preferencji, co dla dobrego przełożonego nie powinno stanowić wyzwania – dodaje.

Jak budować kulturę doceniania pracowników?
Dziękowanie: Zwykłe podziękowanie za wysiłek pracownika zwiększa jego zadowolenia, przy czym większy wpływ na satysfakcję mają oficjalne formy pochwały.

  • Uznanie ze strony przełożonych: Skuteczne docenianie pracowników wymaga zaangażowania najważniejszych osób w firmie – menedżerów oraz kadry zarządzającej.
  • Uznanie ze strony współpracowników: Docenianie przez kolegów i koleżanki z pracy buduje poczucie wspólnego dążenia do jednego celu.
  • Wykorzystanie mediów społecznościowych: Wiele nowoczesnych programów doceniania pracowników wykorzystuje wewnętrzne narzędzia i aplikacje, które umożliwiają szybkie wyrażenie uznania dla mniejszych i większych sukcesów.
  • Coroczne konferencje: Coroczne rozdanie nagród dla pracowników z największymi osiągnięciami stanowi dla nich cenne źródło satysfakcji.

Warto podkreślić, że skuteczny program doceniania pracowników powinien uwzględniać nie tylko sukcesy, ale również sposób, w jaki zostały osiągnięte. Pracownicy nie powinni mieć wątpliwości wobec tego, jakie działania i postawy są cenione w organizacji. Gwarantuje to więcej sukcesów, ale także pomaga promować wartości wyznawane przez firmę.

Zagadnienie programów skutecznego doceniania pracowników jest szerzej omówione na łamach Hays Journal 18.